Pestilentia
Walczą o życie. O lek na śmierć. Inaczej nie zostanie im nic.

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Najlepsze wymiary avatara to 200x300. Jeśli chcecie napisać tekst w podpisie, użyjcie [color=white]TEKST[/color]. Uzupełnijcie też pola dodatkowe. Dzięki!

#1 2017-12-17 22:16:52

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Firefox 57.0

Targ

f9f4e61a65f3bcd02d74c2d6f72bc8e4.jpg


giphy.gif

Offline

#2 2017-12-18 20:41:53

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
AndroidChrome 63.0.3239.111

Odp: Targ

―2―

Z cichym westchnieniem przepychałam się przez tłumy ludzi szukających tutaj jedzenia.
Fakt faktem owoce i warzywa były często nadgniłe, chleb czerstwy, a rybę z lokalnych wód nie podarowałabym nawet wrogowi.
Mimo tego, mijałam ludzi kaszlących na prawo i lewo, gotowych wyzionąć ducha.
Skuliłam ramiona i przyśpieszyłam kroku.


giphy.gif

Offline

#3 2017-12-18 21:31:56

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
Windows 7Chrome 63.0.3239.84

Odp: Targ

Uniosłem głowę akurat w momencie, gdy blond czupryna przemknęła obok mnie. Ria.
Patrzyłem jak ucieka dalej, w tłum, niechętnie łypiąc na ludzi.
- Te, bierzesz to?! - krzyknął sprzedawca wybudzając mnie z transu. Pokiwałem pośpiesznie głową, zabierając swój worek z kilkoma owocami. Po chwili wahania, ruszyłem za czupryną, którą jeszcze dostrzegałem w tłumie.
Nie spodziewałem się jej tu spotkać, co było dość normalne, ale...
Nie podszedłem bliżej. Trzymałem się na dystans, obserwując ją z dala.


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#4 2017-12-18 22:16:11

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Targ

Stanęłam w końcu przed niewielkim stoiskiem gdzie zawsze kupowałam. Uśmiechnęłam się do sprzedawczyni i pochyliłam się lekko.
- To co zawsze, po proszę - powiedziałam, tak by kobieta dosłyszała. Wiedziałam, że jest trochę przygłucha. Staruszka pokiwała głową i pochylając się na wózku zaczęła zbierać moje produkty.


giphy.gif

Offline

#5 2017-12-18 22:18:26

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
Windows 7Chrome 63.0.3239.84

Odp: Targ

Uśmiechnąłem się lekko, oparty o mur po przeciwnej stronie uliczki targowej. Szła na sam koniec targu, by kupić u starszej, pozbawionej nóg kobiety na wózku. Produktów nie było wiele w ofercie, ale wyglądały całkiem przyzwoicie...
Obserwowałem jak szuka pieniędzy i płaci kobiecie monetami, wygrzebanymi z zakamarków portfela. Miała problemy finansowe?


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#6 2017-12-18 22:21:29

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Targ

- Dziękuję pani - powiedziałam na pożegnanie, pakując kawałek chleba, pomidory i mleko do torby na ramieniu. Ruszyłam dalej, wzdłuż ulic, gdzie było coraz mniej ludzi, w stronę lasu.
Miałam zajrzeć jeszcze do Bob'a, by upewnić się, że nie ma do mnie żadnego listu od Azraela, ale... Dziś po raz kolejny był upalny dzień...
Chciałam już tylko obmyć się wodą i wskoczyć do łóżka.


giphy.gif

Offline

#7 2017-12-18 22:24:02

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
Windows 7Chrome 63.0.3239.84

Odp: Targ

Znów tylko obserwowałem jej plecy. No dalej, Luca, do boju!
Niepewnie, z wahaniem ruszyłem za nią. Ludzi robiło się coraz mniej, a jeśli jacyś się pojawili byli nieprzytomni, albo pijani. Szła w stronę lasu? Chciała nabić sobie guza?! Tam jest niebezpiecznie!
Baczniej mając ją na oku, przyśpieszyłem kroku, czując, że w obawie o praktycznie nieznajomą strasznie się spiąłem.


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#8 2017-12-18 22:37:16

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Targ

Patrzyłam pod nogi, na błotnistą ścieżkę, pod którą kiedyś musiał znajdować się chodnik. To takie dziwne. O tym mieście krążyły legendy, opowieści o cudownych ludziach tu mieszkających...
Westchnęłam ciężko, czując, że czasu świetności już tu nie powrócą. Zamiast tego, zaczęłam nasłuchiwać.
Kroki. Dziwne, bo lekko wahające się. Słyszałam je już od dłuższego czasu... Ktoś mnie śledził? Nie mam zamiaru się przekonywać.
Stanęłam w miejscu i niezadowolona stwierdziłam, że nikogo prócz mnie i tego kogoś za mną... nie było.
- Stój. - rozkazałam.


giphy.gif

Offline

#9 2017-12-20 22:58:11

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
Windows 7Chrome 63.0.3239.84

Odp: Targ

Zatrzymałem się gwałtownie, od razu unosząc ręce nad głowę.
- Przepraszam! - wystrzeliłem od razu. - Wydałaś mi się znajoma i poszedłem kawałek za tobą - wyjaśniłem pośpiesznie, panikując pod bacznym spojrzeniem dziewczyny.


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#10 2017-12-20 23:12:21

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Targ

Zmarszczyłam brwi, przypominając sobie twarz mężczyzny. Zapamiętałam tą bliznę pod okiem...
- Russo? - zapytałam niepewnie, przypominając sobie klienta sprzed paru dni. Sprawdziłam pośpiesznie, czy w spodniach nadal mam ukryty pistolet, choć nie spodziewałam się, żadnego niebezpieczeństwa ze strony... Jego.


giphy.gif

Offline

#11 2017-12-20 23:22:54

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
Windows 7Chrome 63.0.3239.84

Odp: Targ

Uśmiechnąłem się lekko, opuszczając ręce.
- Kojarzysz mnie? W sumie musiałem być nietypowym klientem... - zaśmiałem się cicho. - Luca. Luca Russo, ale wystarczy Luca - przestawiłem się tak jak ostatnio, podchodząc trochę bliżej. - A ty kurierka Ria... Nie powinienem tego wiedzieć, co nie...? - zawahałem się.


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#12 2017-12-20 23:55:35

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Targ

Zmarszczyłam brwi, niepewnie lustrując go wzrokiem. Fan? Jakiś nie normalny?
- Cóż... nie powinieneś. Kurierzy działają na własne ryzyko, a im więcej o mnie wiesz, w tym większym niebezpieczeństwie jestem - zauważyłam sucho.


giphy.gif

Offline

#13 2017-12-21 00:10:03

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Targ

- Oh... no tak, to jasne - wymruczałem, ale zaraz zbliżyłem się jeszcze kawałek. - Ale mnie nie musisz się bać! Jestem zupełnie niegroźny - zapewniłem ją. - Możesz mnie przeszukać, nie mam nawet przy sobie broni!


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#14 2017-12-21 00:16:22

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
AndroidChrome 63.0.3239.111

Odp: Targ

- Nie jestem pewna, czy powinieneś się tym tak chwalić - mruknęłam, zaciskając palce na torbie z zakupami. - To Przedmieścia. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w żadnym rejonie Przedmieścia nie jest bezpiecznie - zauważyłem, z pozbawionym życia realizmem.


giphy.gif

Offline

#15 2017-12-21 00:23:11

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Targ

Gdy tak do powiedziała, miałem ochotę sam się zabić.
- Oh daj spokój... - wywróciłem oczami. - Wierzę w ludzi. I w to, że tutaj też może być dobrze - dodałem, uśmiechając się lekko do Rii. Potem zbliżyłem się na tyle, że niepewnie wyciągnąłem rękę w jej stronę.-
- Wezmę Ci zakupy, okej?


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#16 2017-12-21 17:33:22

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
AndroidChrome 63.0.3239.111

Odp: Targ

Cofnęłam się.
- Dam radę - odparłam ostrożnie. Nie znałam jego motywów, zamiarów, ani co tu kurna robi.
- Naprawdę powinieneś już iść - dodałam, cofając się o jeszcze kilka kroków.
Staliśmy teraz w odległości takiej jak poprzednio, nim Russo zaczął się do mnie zbliżać.


giphy.gif

Offline

#17 2017-12-21 17:36:23

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Targ

Zasmuciłem się jej reakcją.
- No... dobrze. Nie miałem niczego złego na myśli, ani nie miałem złego zamiaru... - zapewniłem, ale Ria zdawała się nic z tego nie robić.


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#18 2017-12-21 17:37:53

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
AndroidChrome 63.0.3239.111

Odp: Targ

Wzruszyłam ramionami.
- Rozumiem. Ale nie chcę twojej pomocy, dam sobie sama radę - zapewniłam. Odwróciłam się na pięcie, ruszając dalej w stronę lasu.


giphy.gif

Offline

#19 2017-12-21 17:40:40

Luca Russo
Słodziak marzyciel
Dołączył: 2017-12-17
Liczba postów: 20
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Choroba na życie bicz
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Targ

Zamilkłem, nie bardzo wiedząc jak zareagować.
- J-jakbyś jednak potrzebowała kiedyś pomocy... - zacząłem, trochę głośniej, by mnie usłyszała. - To znajdziesz mnie na wybrzeżu! - poinformowałem, sam też wycofując się w swoją stronę.


Oprócz marzeń warto mieć też papierosy.

***

giphy.gif

Offline

#20 2017-12-21 17:46:10

Ria Di Santis
Opryskliwa kurierka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 107
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
AndroidChrome 63.0.3239.111

Odp: Targ

Odwróciłam się, marszcząc brwi.
On dosłownie podłożył się pod każdym bandytą, zabójcą i całą szumowiną Przedmieści. "Gdzie go szukać", poważnie? Idiota.
Ruszyłam dalej, patrząc w błoto pod swoimi stopami. Zaczęłam się zastanawiać...
Nie, był po prostu idiotą. Naiwniejszym już Azrael. Wierzył w ludzi, też mi coś. Tutaj musisz wierzyć w siebie, i że jedzenie jest w miarę jadalne.
Nic więcej.
Ale... on wierzył.
Ria, a może on jest jednym z tych wizjonerów? Wierzących w miasto i wierzących w przyszłość...?
Zakaszlałam.
Ah no tak.
Dla mnie nie ma przyszłości...


giphy.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum