Nie jesteś zalogowany na forum.
- Nie lubisz o sobie mówić. - stwierdzam.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Nie lubię. - wzdycham
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Czemu? - Może coś go spotkało w przeszłości i nie lubi o tym rozmawiać? A może go skrzywdzono i zamknął się w sobie? Biedny chłopak.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- A czy wszystko musi mieć uzasadnienie? - pytam zrezygnowany do reszty. Mam ochotę uderzyć głową o blat.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- No nie. - waham się przez chwilę. - Jesteś zmęczony, czemu nie pójdziesz do domu?
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Bo nie. - kręcę głową. Jeszcze chwila i przegram. Nie. Nie dopuszczę do tego.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Ech, jesteś ciężki do zrozumienia - mówię powoli - ale sądzę, że coś musiało się stać w przeszłości, coś co ma wpływ do teraz. Dlatego jesteś taki, ale może zmieńmy temat, co?
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Cokolwiek. - mruczę i dopijam alkohol
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Spotkałeś może kiedyś jakiegoś Sanus? Albo myślałeś nad tym, jak to będzie go spotkać? Co wtedy? Czy byli by agresywni wobec nas, Infecta, a może sympatyczni? - rozmyślam na głos i spoglądam na chłopaka.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Nie myślę nad takimi rzeczami. Jest dobrze tak jak jest. - mrucze.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- W sumie to możesz mieć rację. Widzę, że nie wybiegasz zbyt daleko w przyszłość. - mówię. - Mogę ci zadać jedno pytanie? - pytam.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Już to zrobiłaś. - prycham - Czego tym razem chcesz?
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Jak masz na imię? - pytam i patrzę na chłopaka.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
Parskam nieprzyjemnym śmiechem. - Christopher.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Fajnie - mówię. - Mogę mówić do ciebie Chris? - szczerzę się.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Nie. - rzucam krótko.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Dlaczego? Chris to ładne zdrobnienie od Christophera. - znów się uśmiecham.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Bo nis jestem dzieckiem. - mówię spokojnie.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
Wzdycham.
- A Christian? - pytam.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- To zupełnie inne imię. - zauważam
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
Zastanawiam się przez chwilę. Patrzę na niego uważnie.
- No dobra Chris. Masz rację, ale to i tak nie zmienia faktu, że będę próbować wymyślić ci jakieś zdrobnienie, Christopherze. - daję nacisk na ostatnie słowo i się uśmiecham.
- Kto wie, może jeszcze się spotkamy?
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
- Mam nadzieję, że nie. - odpowiadam sucho.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Aż tak ci ze mną źle? - pytam, a barman parska śmiechem. Odwracam się w jego stronę, jednak on kręci głową wciąż cicho chichocząc.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline
Przewracam okiem. Mam dość zadawania tych samych pytań. To się robi nudne. Zamiast tego uderzam głową w blat i zakrywam ją rękami.
If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?
Offline
- Hej, przepraszam jeśli cię irytuje. Mogę sobie pójść, jak chcesz. - mówię powoli i czekam na reakcję chłopaka.
Jeśli przechodzisz przez piekło - idź dalej.
Offline