Pestilentia
Walczą o życie. O lek na śmierć. Inaczej nie zostanie im nic.

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Najlepsze wymiary avatara to 200x300. Jeśli chcecie napisać tekst w podpisie, użyjcie [color=white]TEKST[/color]. Uzupełnijcie też pola dodatkowe. Dzięki!

#51 2016-07-06 18:28:27

Grace Sullivan
Zabojcza Siostrzyczka #1
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 162
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Grypa
Windows 7Chrome 40.0.2214.115

Odp: Las

Kiwam głową. Drażliwy temat. Staję za nim i delikatnie dotykam jego skóry palcami. Staram się szybko wyciągnąć te kawałki. Biorę do palców jeden odłamek i rzucam go gdzieś daleko w krzaki, a później kolejny. Po jakimś czasie udaje mi się wyciągnąć wszystkie, bez jakiegoś wielkiego skaleczenia się.


Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze. - Harry Potter
tumblr_netermHgbl1szxfwno2_400.gif

Offline

#52 2016-07-06 18:30:36

Kaspar Varn
Uroczy gbur, a na dodatek Johnny Depp <3
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 562
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Alergia na kurz
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Las

Syczę przy każdym wyciąganym kawałku. Dlaczego kurwa nic nie zrobiłem?
- Duża jest rana? - pytam i odwracam się do dziewczyny.


tumblr_n5mfczlOgo1s1olgmo1_500.gif

Offline

#53 2016-07-06 18:34:04

Grace Sullivan
Zabojcza Siostrzyczka #1
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 162
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Grypa
Windows 7Chrome 40.0.2214.115

Odp: Las

- Zakładam, że chcesz znać prawdę. - stwierdzam.
Przyglądam się różnym ranom, po odłamkach szkła.
- Nie są jakieś ogromne, ale jest ich dużo. Trzeba je przemyć. - odwracam się w jego stronę.


Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze. - Harry Potter
tumblr_netermHgbl1szxfwno2_400.gif

Offline

#54 2016-07-06 18:39:54

Kaspar Varn
Uroczy gbur, a na dodatek Johnny Depp <3
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 562
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Alergia na kurz
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Las

- Kurwa. - mruczę pod nosem. - Mogłem coś zrobić. Ale nie zrobiłem. Kurwa. - powtarzam i siadam na kamieniu. A do tego jeszcze ta pieprzona rana.


tumblr_n5mfczlOgo1s1olgmo1_500.gif

Offline

#55 2016-07-06 18:44:28

Grace Sullivan
Zabojcza Siostrzyczka #1
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 162
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Grypa
Windows 7Chrome 40.0.2214.115

Odp: Las

- Uratowałeś mnie kolejny raz. - mówię. - Może pora żebym się jakoś odwdzięczyła? - unoszę brew. - Mieszkam niedaleko stąd. - opieram się o drzewo i spoglądam w niebo.


Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze. - Harry Potter
tumblr_netermHgbl1szxfwno2_400.gif

Offline

#56 2016-07-06 18:47:37

Kaspar Varn
Uroczy gbur, a na dodatek Johnny Depp <3
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 562
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Alergia na kurz
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Las

- Bywało gorzej. - mówię. - Z czasem się zagoi.


tumblr_n5mfczlOgo1s1olgmo1_500.gif

Offline

#57 2016-07-06 18:52:56

Grace Sullivan
Zabojcza Siostrzyczka #1
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 162
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Grypa
Windows 7Chrome 40.0.2214.115

Odp: Las

- Wda się zakażenie. - mówię. - Serio, chcesz przypłacić chorobą? - przewracam oczami.


Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze. - Harry Potter
tumblr_netermHgbl1szxfwno2_400.gif

Offline

#58 2016-07-06 18:55:50

Kaspar Varn
Uroczy gbur, a na dodatek Johnny Depp <3
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 562
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Alergia na kurz
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Las

Wzdycham ciężko.
- No dobra. - poddaję się. Mam nadzieję, że nie będę tego żałować.


tumblr_n5mfczlOgo1s1olgmo1_500.gif

Offline

#59 2016-07-06 19:00:12

Grace Sullivan
Zabojcza Siostrzyczka #1
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 162
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Grypa
Windows 7Chrome 40.0.2214.115

Odp: Las

Podnoszę się z ziemi i otrzepuję spodnie. Sprawdzam po raz któryś czy mam pistolet przy sobie i idę razem z Kasparem w stronę "domu".


Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze. - Harry Potter
tumblr_netermHgbl1szxfwno2_400.gif

Offline

#60 2016-07-28 22:50:22

Christopher Cameron
Tyle gbura. Zabójca bardzo. Ale jednak słodziak :3
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 269
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Jaglica
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Las

Idziemy lasem żeby ominąć miasto i dojść szybciej. Co oczywiście nie wypala. W którymś momencie słyszymy ciche piski. - Ja pierdolę, nie znowu. - jęczę zrezygnowany. Unoszę głowę do góry, bo stamtąd dobiega pisk. A tam co? Mały, czarny kocurek bezczelnie się na mnie gapi, popiskując co chwila.



If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?

tumblr_nlfdvo0kd81tnayxoo2_250.gif

Offline

#61 2016-07-28 22:54:20

Azrael Di Santis
Model mode on :*
Dołączył: 2016-07-09
Liczba postów: 473
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Las

Patrzę w stronę małego kotka.
- Ja pierdykam jaki słodziak - mówię cicho oczarowany nim. Drapię małego za uchem a ten głośno mruczy zadowolony.

13866635_1080543588693786_213298709_n.jpg?oh=15a12ceed09e64b06fcd923c6c4ef132&oe=579C0060


Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...

8e88396baa078b2ef72f5181bb8fe4af.gif

Offline

#62 2016-07-28 22:57:37

Christopher Cameron
Tyle gbura. Zabójca bardzo. Ale jednak słodziak :3
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 269
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Jaglica
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Las

Jako, że jestem wyższy, zdejmuję sierściucha z gałęzi i stawiam go na ziemi. - Sio, no już. - poganiam zwierzę. A ono siedzi. I się na mnie gapi. Po czym wspina mi się po nogawce i siada na ramieniu. - Idź sobie, paskudne stworzenie. - mówię i syczę na kulę futra. A on się na mnie gapi, jakby się śmiał, po czym przeskakuje na ramię młodego.



If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?

tumblr_nlfdvo0kd81tnayxoo2_250.gif

Offline

#63 2016-07-28 23:01:06

Azrael Di Santis
Model mode on :*
Dołączył: 2016-07-09
Liczba postów: 473
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Las

Uśmiecham się kiedy mały przytula mi się do policzka, a gdy ogonkiem zaczyna smyrgać mnie po karku, zaczynam chichotać. Potem kot zaczyna wpatrywać się w Chrisa z uporem jakby chciał coś powiedzieć. Nie śmiem wypowiedzieć tych słów, więc tak jak kotek zaczynam się w niego milcząco wpatrywać.


Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...

8e88396baa078b2ef72f5181bb8fe4af.gif

Offline

#64 2016-07-28 23:03:24

Christopher Cameron
Tyle gbura. Zabójca bardzo. Ale jednak słodziak :3
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 269
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Jaglica
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Las

Uderzam dłonią w twarz i łapię zwierze za kark. Waham się chwilę, po czym wsadzam gada do kieszeni kurtki. Jednak on postanawia wspiąć mi się z powrotem na ramię. - Cholerny kłębek. - mruczę, po czym wskazuję na młodego. - Ty mu załatwiasz żarcie i po nim sprzątasz, jasne?



If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?

tumblr_nlfdvo0kd81tnayxoo2_250.gif

Offline

#65 2016-07-28 23:06:12

Azrael Di Santis
Model mode on :*
Dołączył: 2016-07-09
Liczba postów: 473
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Las

Natychmiast energicznie kiwam głową. Nie mogę pohamować uśmiechu, który ukrywam pochylając głowę.
- A może... chcesz go nazwać...? - proponuje cichutko, aby nie wyrwał mi się chichot szczęścia.


Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...

8e88396baa078b2ef72f5181bb8fe4af.gif

Offline

#66 2016-07-28 23:08:37

Christopher Cameron
Tyle gbura. Zabójca bardzo. Ale jednak słodziak :3
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 269
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Jaglica
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Las

Przewracam oczami i przyglądam się potworowi na moim ramieniu. Ten wpatruje się we mnie bezczelnie. Jakby mógł, to pewnie uśmiechał by się drwiąco. - Takie spojrzenie miał jeden osobnik. Pan Moriarty. - kocur miauczy zadowolony. Ugh.



If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?

tumblr_nlfdvo0kd81tnayxoo2_250.gif

Offline

#67 2016-07-28 23:10:07

Azrael Di Santis
Model mode on :*
Dołączył: 2016-07-09
Liczba postów: 473
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Las

Znów się uśmiecham i przyśpieszam, by nadążyć za długonogim.
- Jednak nie jesteś taki zły na jakiego wyglądasz - stwierdzam.


Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...

8e88396baa078b2ef72f5181bb8fe4af.gif

Offline

#68 2016-07-28 23:11:51

Christopher Cameron
Tyle gbura. Zabójca bardzo. Ale jednak słodziak :3
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 269
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Jaglica
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Las

- Żebyś się nie zdziwił. - mruczę. - A teraz szybko, ja naprawdę chcę się przespać.



If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?

tumblr_nlfdvo0kd81tnayxoo2_250.gif

Offline

#69 2016-07-28 23:13:12

Azrael Di Santis
Model mode on :*
Dołączył: 2016-07-09
Liczba postów: 473
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Las

- Śpieszę się przecież - warczę - Nie moja wina, że jestem mały - dodaje już od niechcenia.


Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...

8e88396baa078b2ef72f5181bb8fe4af.gif

Offline

#70 2016-07-28 23:14:13

Christopher Cameron
Tyle gbura. Zabójca bardzo. Ale jednak słodziak :3
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 269
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Jaglica
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Las

- To urośnij. - mówię. - Dobra, nie ważne. Po prostu... chodź. - kończę rozmowę zmęczony i zrezygnowany.



If I told you what I was,
Would you turn your back on me?
And if I seem dangerous,
Would you be scared?

tumblr_nlfdvo0kd81tnayxoo2_250.gif

Offline

#71 2016-07-28 23:15:54

Azrael Di Santis
Model mode on :*
Dołączył: 2016-07-09
Liczba postów: 473
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Gruźlica
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Las

- Urośnij, urośnij... - przedrzeźniam go zgryźliwie, ale prawie biegnę za nim truchtem poprawiając sobie torby.


Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...

8e88396baa078b2ef72f5181bb8fe4af.gif

Offline

#72 2016-10-07 23:46:21

Kaspar Varn
Uroczy gbur, a na dodatek Johnny Depp <3
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 562
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Alergia na kurz
WindowsOpera 40.0.2308.81

Odp: Las

Siedziałem na drzewie, obserwując dwóch strażników, którzy najwyraźniej na kogoś czekali. Oczywiście byli zabezpieczeni, jak zwykle.
Trzymałem nóż w pogotowiu, mocno zaciskając rękojeść, kiedy to nagle usłyszałem za sobą ciche strzyknięcie gałązki. Odwróciłem głowę i ujrzałem tę samą wiecznie uśmiechniętą twarz. Przewróciłem oczami. Czy ona mnie prześladuje?
Nie zauważyła strażników, a ja musiałem coś zrobić, inaczej ją zabiją. Myśl. Myśl. Myśl.
Nie miałem wyboru. Bez wahania wziąłem kasztana i rzuciłem nim celnie w stronę Autumn. Niestety dostała w głowę. Spojrzała w moją stronę, a ja wskazałem na strażników.


tumblr_n5mfczlOgo1s1olgmo1_500.gif

Offline

#73 2016-10-07 23:54:21

Autumn Carlyle
Wariatka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 96
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Anemia
WindowsChrome 53.0.2785.116

Odp: Las

Przewracam oczami, gdy tylko dostaję w głowę. Za kogo on mnie ma?
Podchodzę bliżej niego i uśmiecham się lekko, chcąc przekazać mu "patrz i ucz się".
Ruszam w stronę strażników, nawet nie siląc się na bycie cicho. Strażnicy zauważają mnie a jeden z nich wzdycha sfrustrowany.
- Cholera, tylko nie ta wariatka - warczy.
- Cześć! - Macham do nich. - Przechodziłam sobie właśnie tędy i pomyślałam, że wam potowarzyszę! Wyglądacie strasznie smutno. Lubię dotrzymywać ludziom towarzystwa, nawet jeśli to tylko strażnicy. - Udaję przerażenie. - Ojej. Nie o to mi chodziło. Zapewne wykonujecie bardzo ważną pracę. Ale... nie nudzi wam się? Mi by się nudziło. Szczególnie, że prawie ze sobą nie rozmawiacie. W sumie, to czemu ze sobą nie rozmawiacie? Nie macie tematów? A może wam zabraniają - gadam jak najęta odwracając uwagę od Kaspra.
Jeden z facetów przewraca oczami.
- Mogę ją zabić? - Pyta zirytowany.
Drugi wzdycha.
- To Carlyle. Nie, nie możesz jej zabić - mówi szeptem. Wydaje mu się, że go nie słyszę.
- Och, nie zabijajcie mnie. Jestem fajna. Lubię ludzi. Mogę wam pomóc. Lubię pomagać. To fajna sprawa.
Jeden ze strażników puka się w głowę.
- Ona jest na haju?
Drugi kręci głową i bez słowa ciągnie go z dala ode mnie. Gdy tylko znikają, macham do Kaspara z wyrazem triumfu na twarzy.


The question isn't who is going to let me. It's who is going to stop me.
tumblr_mc4j71Cxfe1qzl33so1_500.gif

Offline

#74 2016-10-08 00:00:02

Kaspar Varn
Uroczy gbur, a na dodatek Johnny Depp <3
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 562
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Alergia na kurz
WindowsOpera 40.0.2308.81

Odp: Las

Otwieram szerzej oczy ze zdziwienia, gdy ta dziewczyna ich tak po prostu spławia. Schodzę z gałęzi i opieram się o drzewo.
- Wychodzi na to, że nie musiałaś dostawać kasztanem. - Wzruszam ramionami, chcąc parsknąć śmiechem, a jednak tego nie robię. Zachowuję powagę. Przynajmniej na razie.


tumblr_n5mfczlOgo1s1olgmo1_500.gif

Offline

#75 2016-10-08 00:03:26

Autumn Carlyle
Wariatka
Dołączył: 2016-06-17
Liczba postów: 96
Status: Infecto
Lokalizacja: Przedmieścia
Choroba: Anemia
WindowsChrome 53.0.2785.116

Odp: Las

Próbuję patrzeć na niego oskarżycielsko, ale zaraz wybucham śmiechem.
- Och, to nie było trudne. Wystarczyło gadać. Czemu w sumie przed nimi nie uciekłeś? Jakbym nie miała jak uniknąć konfrontacji w taki sposób, to bym uciekła. Nie lubię ranić ludzi. Nawet strażników. - Krzywię się. - Choć nie wiem. Może strażników tak. Ale trudno. W sumie dobrze być czasem uznawaną za wariatkę i mieć takie nazwisko - mówię na jednym wdechu.


The question isn't who is going to let me. It's who is going to stop me.
tumblr_mc4j71Cxfe1qzl33so1_500.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum