Nie jesteś zalogowany na forum.
- Moja mama nie żyje z tego co wiem... Wujka zgubiłem, ale jego nie będę szukać, bo on jest bardzo zajęty. I został mi tylko tata. A drozd mi powiedział, że on potrzebuje mojej pomocy.
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
Zmrużyłem oczy.
- Gadasz z drozdem? - zdziwiłem się. - I on Ci powiedział, że twój tato żyje? Ahm...
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
Pokiwałem głowy - Spotkałem go na cmentarzu przy takim ładnym grobie. Też się zdziwiłem, że mówi. Ale bardzo mądrze mówił.
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- Siostra mi różne rzeczy opowiadała o tym mieście, ale o gadających drodach nie wspomniała - przyznałem. - A jak Ci idzie szukanie raty? - spytałem.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
- Kiepsko... Strasznie dobrze się schował - zaśmiałem się, po czym od razu spoważniałem - No i też niewiele o nim wiem...
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- Nie sądzę by wielu Sanus straciło dzieci, więc wiesz może zacząć od tego? - zauważyłem.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
Wykrzywiam usta - Ale on chyba nawet nie wie, że ja żyję... - przygryzłem wargę
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- Aj... to faktycznie kiepsko. Drozd niczego więcej Ci nie powiedział? - zapytałem przejęty.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
- Nie... - pokręciłem głową
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- Kurczę... A może Ty coś... no wiesz. Czujesz coś? A może jakoś go sobie wyobrażasz? Przeczucia są bardzo ważne - Stwierdziłem.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
Ziewnąłem - Aktualnie muszę nauczyć się wymykać z domu. Może później zacznę coś przeczuwać - wzruszyłem ramionami
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
Zachichotałem.
- Twoi opiekunowie nie pozwalają ci się wymykać z tutaj?
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
- Nie wiem, czy nie pozwalają. Nigdy nie pytałem, a mieszkam z nimi dopiero od niedawna...
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- Rozumiem... - śmieszny maluch. - Życzę Ci powodzenia w znalezieniu ojca - dodałem z uśmiechem.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
- Bardzo ci dziękuję - rozpromieniłem się - Tak w ogóle mam na imię Abraham.
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- A ja Azrael... - wyciągnąłem do niego rękę. - Dlaczego tak Ci zależy na szukaniu ojca? - pytam nagle bez zastanawiania. - W sensie... nie wie że żyjesz, nie uważasz, że może... nie chce mieć dziecka po prostu? - pytam niepewnie.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
Potrząsnąłem jego dłonią w górę i w dół - Drozd powiedział, że on mnie potrzebuje...
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- Ooo, potrzebuje? Brzmi poważnie... - przyznałem.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
Pokiwałem głową w milczeniu
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
- Faktycznie musisz go szukać... Ehh a ja muszę wrócić do siebie... - westchnąłem i spojrzałem na swoje pokryte odrobiną krwi ręce.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
Też zerknąłem na ręce chłopaka - Ojej, co ci się stało?
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
Kręcę głową.
- Mi nic. Ale mieliśmy w szpitalu jednego pacjenta, który miał straszną ranę - tłumaczę omijając szczegóły.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
- Może mogę mu jakoś pomóc? - zapytałem z troską spoglądając na chłopaka
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline
Zaśmiałem się.
- Ty mu nie wiele pomożesz. Ale wraz z lekarzami daliśmy radę go poskładać. Będzie musiał kilka tygodni poleżeć w łóżku, ale przeżyje - zapewniłem.
Szczęście robi dobrze ciału, ale to smutek rozwija siłę umysłu...
Offline
- A co mu było? - zapytałem zaciekawiony
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Offline