Nie jesteś zalogowany na forum.
- Masz ją traktować jak dziewczynę, nie sex-zabawkę. - trzepnąłem go w tył głowy
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
Syknąłem.
- Rany dobra, dobra... dwa tygodnie - zgodziłem się w końcu. - Zwykle przykleja się do mnie ten drugi typ - burknąłem pod nosem.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
- I masz się nie zakochać. - zaznaczyłem, kryjąc rozbawienie
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
Westchnąłem.
- Pozwól, że przypomnę. Margo jest dla mnie siostrą - powiedziałem wyraźnie. - Ale zciekawości... jak jednak w ciągu tych dwóch tygodni się w niej zakocham i przegram zakład... jaka jest moja kara?
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
- Moja czysta satysfakcja, którą dam ci odczuć mówiąc nieustannie trzy słowa "A nie mówiłem?"
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
- Faktycznie kara godna króla Piekieł - westchnąłem. - Ale dobra. Udowodnię ci, że to moja siostra i nic więcej - zgodziłem się.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
Skryłem usatysfakcjonowany uśmiech za szklanką, z której wreszcie udało mi się napić
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
- Będę romantyczny jak cholera... - westchnąłem wstają z fotela. - Czekaj... Ale póki zakład trwa nie mogę chodzić do baru po koleżanki...?
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
- Nie możesz. Ale zaznaczam, masz ją najpierw poderwać, a później przez dwa tygodnie się nie zakochać. Jak jej nie poderwiesz, tylko się poddasz, wygrywam walkowerem
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
Wywróciłem oczami.
- Załapałem. Randki, flirty, róże w zębach, piękne widoki. I mam się nie zakochać w przyjaciółce. Nie trudne. Nie sądzę bym był dla Margo - wzruszam ramionami.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
- To twoje zdanie. - wróciłem na kanapę - A teraz grzecznie proszę o opuszczenie domu. Muszę się zdrzemnąć
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
Prychnąłem.
- Dobra dobra... - machnąłem ręką i wstałem z sofy. Przechodząc do drzwi i zgarniając po drodze moją głową torbę spojrzałem na stare zdjęcie na szafce. Stałem obok obandażwanego Chrisa.
Parsknąłem w myślach śmiechem.
- Na razie Jednooki - rzuciłem na odchodne i wyszedłem ze starej rezydencji.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
Ledwie drzwi się za nim zamknęły, wstałem. Muszę znaleźć tą dziewczynę za nim on to zrobi. Zerknąłem na Juniora - Pilnuj domu futrzaku - rzuciłem i wyszedłem tylnymi drzwiami
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
Radośnie idąc ramie w ramię z Liamem w końcu stajemy przed domem Christophera.
- Tylko się nie przestrasz, może zareagować gwałtownie, bądź absolutnie nie tak jak się spodziewasz - uprzedziłem pukając grzecznie do drzwi.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
- Pojmuję - skinąłem głową, rozglądając się po okolicy
There's no word as "normal". Nothing is normal in this world. It can be at least "gently abnormal".
Offline
- Nie ma mnie! - krzyknąłem, słysząc pukanie, po czym na powrót wlepiłem wzrok w sufit
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
- Chris nie wygłupiaj się - krzyknąłem. - Musisz koniecznie kogoś poznać! - dodałem ze śmiechem patrząc na Liama.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
- Nic nie muszę. Idź sobie dzieciaku! - odpowiedziałem, przewracając się z sykiem na bok
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
Uniosłem brwi - Przyjemniaczek
There's no word as "normal". Nothing is normal in this world. It can be at least "gently abnormal".
Offline
- Przyzwyczajaj się, masz jego geny - zauważyłem. - Chris! Otworzysz, czy mam wywarzyć drzwi?!
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
- Nie otworzę! Idź sobie. - warknąłem, nakrywając głowę poduszką
I'm surrounded by idiots
A nie mówiłem?
Offline
- To mój ojciec i ten, powinienem go szanować itd... Ale prawdę mówiąc zachowuje się jak dziecko - stwierdziłem, poprawiając plecak na ramionach
There's no word as "normal". Nothing is normal in this world. It can be at least "gently abnormal".
Offline
Westchnąłem.
- Uwierz, to i tak jego najlepsza wersja - zapewniłem. - Jedenaście lat temu, zabiłby mnie i to poważnie - westchnąłem. Wyciągnąłem z kieszeni klucze.
- Stary idiota. Mam przecież klucze do tego domu - parsknąłem.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline
Parsknąłem cichym śmiechem - To dobrze, że przyszedłem dziś, a nie 11 lat temu.
There's no word as "normal". Nothing is normal in this world. It can be at least "gently abnormal".
Offline
- Oj bardzo dobrze - przytaknąłem. Przekręciłem klucz w zamku i popchnąłem drzwi.
- Muszę ci przypomnieć staruszku, że mieszkałem tu z tobą parę ładnych lat - mówię wchodząc. - Po za tym... Koniecznie musisz kogoś poznać.
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość – tak, lecz nie przyjaźń.
Offline